piątek, 14 lutego 2014

Rozdział 10


Czytasz = Komentujesz
...
Pobiegłam szybko do Natalii, aby powiedzieć jej co się wydarzyło.
-Natalia, Natalia !!! -krzyczałam.
-Co się stało? -zapytała.
-Nie uwierzysz. Niall się we mnie zakochał i zaproponował mi chodzenie. -powiedziałam skacząc.
-Wow, super. Zazdroszczę Ci. Powiem coś Ci w tajemnicy. -powiedziała po cichu.
-No co? Mów !
-Zakochałam się w Harrym, wydaje mi się, że on też coś do mnie czuje. -powiedziała. -Taylor nie pasuje do Harrego ! -dodała.
-No tak to prawda, on bardzo do Ciebie pasuje ! -krzyknęłam.
-No wiem o tym.
Nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Poszłam otworzyć. W drzwiach stali chłopaki.
-Cześć. -powiedział Liam. Możemy wejść ?
-Hej, jasne. -powiedziałam i wpuściłam ich do domu. Poszliśmy do salonu. Ja siedziałam z Niall'em, a Natalia usiadła obok Hazza. Siedzieliśmy przez 5 minut w ciszy. Postanowiłam się odezwać.
-Co robimy ? Może gdzieś nas zabierzecie ? -zapytałam
-Możemy iść na kręgle. -powiedział Harry.
-Dobra, to spotykamy się za 10 minut u nas pod drzwiami.
-Ok. -powiedzieli i poszli do domu.



















Poszłyśmy się przebrać. Ja ubrałam się w błękitne rurki, niebieską bluzkę z sercem i niebieskie tenisówki.
 
Natalia ubrała się w jeansy, białą bluzkę w serce i czerwone tenisówki. Minęło 10 minut, poszłyśmy na umówione miejsce, czyli nasze wejście. Chłopcy już stali. Liam był z Daniell, Louis z Eleanor, Zayn z Perrie, a Hazz był z Taylor. Ja poszłam oczywiście z Niallerem. W czasie gdy szliśmy na kręgielnie, Hazz pokłócił się z Taylor. Chyba ze sobą zerwali. Taylor poszła, a Hazz był bardzo smutny. Postanowiłam go pocieszyć.
-Harry, co się stało ? -zapytałam.
-Dowiedziałem się że Taylor mnie zdradza. Przez przypadek zobaczyłem jej sms-y z jakimś kolesiem.
-O kurcze, no i co... Zerwałeś z nią ?
-Tak. -powiedział płaczący głosem. Przytuliłam go do siebie.
-Myślę, że dobrze zrobiłeś. Miałam tą samą sytuację. Byłam kiedyś w Polsce z takim jednym chłopakiem o imieniu Michał. Przyłapałam go w łóżku w nietypowej sytuacji, z jego byłą. Byłam załamana. Więc wiem co czujesz. Będzie dobrze. -powiedziałam.
-O ja. To naprawdę straszny ból. Co innego przyłapać kogoś w łóżku, niż głupie sms-y.
-No więc sam widzisz. Tylko nie rób głupot. Nie wracaj do niej, bo jeżeli zrobiła to jeden raz, to drugi raz też to zrobi.
Po 15 minutach doszliśmy na miejsce. Wykupiliśmy tor na 2 godziny. Bawiliśmy się cudownie. Natalia miała bardzo dobry kontakt z Harrym. Było widać, że do siebie pasują. Byliby naprawdę piękną parą. Ja z Naill'em wygraliśmy. Mieliśmy po 250 punktów. Po skończonej grze poszliśmy wszyscy na kolację. Ja zamówiłam pizzę na pół z Naill'em i po dwie lampki wina. Siedzieliśmy w restauracji do 23. Trzeba było pomału wracać do domu. Szliśmy prawię godzinę. Gdy doszliśmy do domu, postanowiłam wziąć ciuchy na jutro, bo Niall zaprosił mnie do siebie na noc. Harry również zaprosił Natalię do siebie. Można powiedzieć że cała piątka miała dziewczynę przy boku u siebie. Spędziliśmy cudowną noc z Niall'em. Ale zaliczyliśmy wpadkę. Pękła na prezerwatywa. Modliłam się, żeby nie być w ciąży. Ale wszystko się okaże za miesiąc.

Miesiąc później.

Poszłam z Niall'em do apteki po test ciążowy. Gdy wróciliśmy do domu, poszłam zrobić test. Po 10 minutach pokazały się dwie kreski, to znaczy, że byłam w ciąży. Rozpłakałam się i zawołałam Niall'a.
-Niall, chodż tu proszę szybko ! -powiedziałam płacząc.
-Co się stało ? -zapytał.
-Jestem w ciąży. -powiedziałam.
-O kurwa ! -krzyknął. Będę ojcem.
-Cicho bądź, nikt nie może o tym na razie wiedzieć. -powiedziałam.
-Dobrze. Przytulił mnie, pocałował w czoło i pogłaskał po brzuchu.
Za dwa tygodnie mam  umówioną wizytę u ginekologa.

Dwa tygodnie później.
 
Poszłam z Niall'em, aby potwierdzić ciążę. Lekarz powiedział, że jestem w ciąży, w 6 tygodniu. Dziwnym cudem się cieszyłam, bo naprawdę kochałam Niall'a. Miałam 19 lat, wiedziałam, że jest za wcześnie na macierzyństwo. Ale gdyby nie wpadki, to połowy ludzi nie byłoby na tym świecie.

 Czytasz = Komentujesz
__________________________________________________________________
Heej :) Mamy rozdział 10. Jak się podoba ? Przepraszam, że nie dodałam wcześniej
rozdziału, ale to był ostatni tydzień przed feriami i nie miałam na nic czasu.
Jutro postaram się dodać rozdział 11. :) Paa :*

1 komentarz: